[Najnowsze wpisy][6]

pieniądze
pomysły
edukacja
uciążliwości
gotowanie
podróże
firma
akcje charytatywne
opinie
studia
zakupy
recenzja
zawody
książki
hobby
prawo
rośliny
zdrowie
biznes
kwiaty
samochody
księgowość
zwierzęta

Spróbuj rogali, którymi na allegro chwali się Poznań. Tylko się pospiesz.




Kupujcie szybko poznański specjał – Rogale świętomarcińskie – niezależnie od tego, gdzie jesteście! Jako poznanianka, gorąco do tego zachęcam! Bo warto. Argumenty będą później. Poznań, jako oficjalny organizator, po dwóch razach tym razem chyba odpuścił , ale pałeczkę przechwycił niezależny poznański cukiernik.
Chodzi o  słodką akcję na Allegro.pl – świętomarcińskie wypieki , w ramach promocji miasta, można zamówić z dostawą w całym kraju, a nawet poza granice.  Do słodkości dołączona jest ulotka z historią . Ale tylko na dedykowanej wydarzeniu stronie www.rogale.allegro.pl . W roku 2013 strona nie jest aktywna, ale teraz rolę przejęła sprawdzona cukiernia tutaj.

Rogale świętomarcińskie są warte uwagi i niepospolite, bo:
1. są pieczone tylko raz w roku, w okolicy 11go listopada – imienin św. Marcina i ulicy św. Marcin w Poznaniu;
2. recepta jest dość niezwykła i regionalna, chroniona już unijnym prawem, znakomity smak buduje biały, mielony mak ;
3. są dość duże i ciężkie, a więc drogie, co skutkuje opinią, że są towarem luksusowym. Recepta licencjonowanych rogali narzuca wagę minimalną na 250 gramów . W związku z tym wystarczy zamówić jeden rogal, żeby spróbowała go cała rodzina 
4. Sekret sukcesu? Oprócz białego maku? Nadzieniem wypełniony jest cały rogal po same koniuszki . Każdy gryz jest więc pełno-świętomarciński !
Zainteresowanie rogalami świętomarcińskimi na allegro przerosło oczekiwania działu marketingu naszego urzędu miasta, więc myślę, że mnóstwo ludzi z całej Polski rozsianych po świecie podziela mój lokalny patriotyzm i zachwyt . Tysiąc sztuk rozeszło się na pniu,  kolejna zapowiedź mówi o pieczeniu aż do ostatniego zamówienia – przypominam tylko oograniczeniu kalendarzowym. Choć teraz, zaglądając na aukcje, widzę rogale różnego pochodzenia. Radzę ufać tylko licencjonowanym, czyli ‚miastowym’  ze strony
 w 2013 roku tutaj  , albo tym z Hotelu Rzymskiego. Jeśli twoi znajomi lubią „słodkie”, proszę kliknij lajka, a nawet udostępnij.
Dla ostrożnych i nieprzekonanych mam zdjęcia paczki rogali przybyłych do mnie właśnie tą drogą – zamówionych przez internet. Smacznego !
P.S. Dla zaciekawionych – legenda o rogalach do kupienia tutaj.;-P








  1. poznanianka pisze:
    Sprostowanie:
    w Poznaniu rogale można dostać nie tylko w okolicach 11 listopada. Niektóre cukiernie (np. sieć Elite) mają je w ofercie przez cały rok. Turyści w innych porach roku mają więc szansę ich spróbować. Są wtedy tańsze :) bo w listopadzie rzeczywiście ceny szybują w górę ze względu na tradycję.

  2. nina pisze:
    A ja mak biały słodki i pachnący kupiłam tutaj:
    allegro.pl/mak-bialy-0-9kg-hit-najtaniej-na-rogale-sw-marcin-i1924114323.html
    i rogale upiekę sama, zresztą nie pierwszy raz. POLECAM
  3. Pyszności, serdecznie polecam naprawde wyśmienite:)

  4. Mateusz pisze:
    Ach te słynne rogale marcińskie… Co roku zastanawiam się jak je ściągnąć do siebie te 200 z hakiem kilometrów, a tu taka inicjatywa! Zamówię na pewno :-) )
    Pozdrawiam
    • Nie bedziesz zalowal ;) Tylko naprawde szybko , szybko, bo oni koncza zabawe jakos 8 listopada chyba. No i chodza plotki, ze to jedyna okazja , zeby sprobowac swiezych swietomarcinskich, bo 11go listopada popyt jest tak olbrzymi, ze cukiernicy zeby sie wyrobic, pieka kilka dni wczesniej i zamrazaja ;-/ Pomimo to tak sa boskie…

About Author 'l-Gharaniq

when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book. It has survived not only five centuries.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz szukane słowo i naciśnij Enter, aby je odszukać