Matura nie zrobi z ciebie obywatela?
Jestem tak głęboko poruszona wypowiedzią, którą właśnie usłyszałam w Faktach TVNu , że aż muszę zagaić i , może, wzbudzić dyskusję. Po agresywnych wydarzeniach ze święta Niepodległości, wypowiadał się jeden z profesorów. Stwierdził, że dziewiętnastolatki po maturze wychodzą ze szkoły średniej z wiedzą na tematy naukowe, ale jak być dobrym obywatelem – poziom świadomości maturzystów określił jako co najwyżej mierny! Czy zgodzić się z tym potulnie, czy protestować? Jestem zdruzgotana tą pełną goryczy wypowiedzią, bo chyba muszę przyznać temu rację . Wszyscy dobrze wiemy , jak zawsze traktowało się lekcje PO (przysposobienia obronnego), WOS-u i pokrewne tematy … Tylko kto powinien zająć się nauczaniem dobrego obywatelstwa? Tylko rodzice? Moze nauczyciele historii powinni tłumaczyć i uczyć więcej – obywatelskiego życia ? Piszcie w komentarzach, co o tym myślicie .
P.S. Nietrudno znaleźć materiały na lekcję albo do samokształcenia . Z historycznego punktu widzenia kilka rozpraw jest tutaj na przykład, a tu coś nowego – z naszych czasów: „Ekonomia dla każdego – czyli o czym każdy szanujący się obywatel, wyborca i podatnik wiedzieć powinni”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz